"Gazeta Wyborcza Kraków": Samorząd studentów UJ ma nowego przewodniczącego - jest nim Adam Ryś.
Nauka
Następca Jakuba T. został wybrany
Co czwarty magister to oszust
Ministerstwo Nauki kręci bicz na studentów, którzy plagiatują prace magisterskie i licencjackie. Prawdopodobnie już od nowego roku akademickiego Państwowa Komisja Akredytacyjna, która kontroluje działalność wyższych uczelni w Polsce, będzie korzystała z programu umożliwiającego wykrywanie oszustw. Problem jest pilny, bo zdaniem specjalistów co najmniej jedna czwarta prac nie jest pisana samodzielnie - czytamy w DZIENNIKU.
Kwitnie handel maturami
Choć w Internecie można wciąż bez problemu kupić prezentacje na maturę ustną z języka polskiego, ministerstwo edukacji nie robi nic, by położyć kres demoralizującemu procederowi - uważa "Dziennik Polski".
Laboratoria oszustów
Wstrząsające raz po raz naukowym światkiem skandale dowiodły, że uczeni wcale nie są wolni od ludzkich przywar. Kłamią, mamią i fabrykują „naukowe” odkrycia nie gorzej niż zwykli oszuści
Krótka historia naukowych oszustw
Południowokoreański naukowiec Hwang Woo-suk, oskarżony o sfałszowanie wyników badań w dziedzinie klonowania, kontynuuje listę badaczy i wynalazców, którzy "naginali" prawdę w pogoni za sukcesem medialnym.
Naukowcy i oszuści
Oszustwo przypisywane Koreańczykowi Woo Suk Hwangowi, dotychczas uważanemu za twórcę pierwszego klonu człowieka, rzuca cień na całą naukę, która stała się polem rywalizacji o sławę i wielkie pieniądze. Naukowcy muszą zabiegać o środki na badania. Nic dziwnego, że niektórzy chcą sukcesu za wszelką cenę, nawet uciekając się do oszustw.
Control C, control V – i materiał nowy mam!
Jeszcze w latach 60. Józef Pieter, zajmujący się metodologią pracy naukowej, wskazywał na cechy charakteru właściwe osobom zajmującym się pracą badawczą. Wśród nich wymieniał: ścisłość i dokładność naukową, skromność, pracowitość, cierpliwość, odporność na brak uznania i na niepowodzenia oraz uczciwość.
Co przeszkadza w eliminowaniu patologii w nauce?
Prof. Wojciech Tomasik, prorektor Akademii Bydgoskiej: Za najgorszą plagę uważam zjawisko wykorzystywania we własnych pracach cudzego dorobku intelektualnego bez zaznaczenia cytatu. Pojęcie własności intelektualnej jest w Polsce rozmyte i zawężone.
Nikogo to nie obchodzi!
Czy nauka jest dziedziną, która predestynuje uprawiających ją do szczególnie etycznego zachowania?