Prawo

Aplikantka adwokacka z Warszawy Magdalena R., która została skazana na karę w zawieszeniu za oszustwo, wyrokiem adwokackiego sądu dyscyplinarnego została usunięta z zawodu. Powodem nie jest sama sprawa karna, ale to, że aplikantka zataiła ją przed palestrą.

Czytaj całość na: wiadomosci.gazeta.pl

Wrocławski sąd skazał w czwartek na kary więzienia w zawieszeniu dwóch asystentów sędziów piłkarskich: Dariusza G. i Krzysztofa T. Obaj mężczyźni byli oskarżeni o oszustwa przy organizacji profesjonalnych zakładów sportowych.

Czytaj całość na: wiadomosci.gazeta.pl

Pieniądze z narkotyków, mieszkania w Warszawie, działki pod stolicą, a nawet ciągniki rolnicze czy hektary lasów- zablokowała prokuratura podejrzanym o przestępstwa. Lubelscy śledczy są na tle reszty kraju niekwestionowanym liderem, bo zabezpieczyli aż 26 milonów złotych

Czytaj całość na: lublin.gazeta.pl

Policja z Dębicy (Podkarpackie) zatrzymała 24-letniego technika weterynarii, który podawał się za adwokata. Udzielał porad prawnych i reprezentował swoich "klientów" w różnych postępowaniach. Zamierzał otworzyć kancelarię prawną.

Czytaj całość na: wyborcza.pl

Krakowski marszand skazany za przywłaszczenie obrazów po zmarłym warszawskim malarzu miał w ramach kary zapłacić jego rodzinie 240 tys. zł ich wartości. Wyrok został na papierze, a sąd nawet nie wie, że skazany go nie wykonuje.

Czytaj całość na: krakow.gazeta.pl

Do Sądu Rejonowego w Zakopanem wpłynął akt oskarżenia przeciwko trzem osobom, którym prokuratura zarzuca m.in. wyłudzenie 300 tys. zł na organizację fikcyjnych zgrupowań sportowców w Tatrzańskim Związku Narciarskim (TZN).

Czytaj całość na: wyborcza.pl

Kolejne dwie osoby twierdzą, że wbrew swej woli zostały zapisane do gorzowskiej Platformy Obywatelskiej. Zgłosiły się na policję, a sprawę bada już prokuratura

Czytaj całość na: miasta.gazeta.pl

Kiedy politycy są gotowi wykorzystywać wynurzenia świadków koronnych, robi się miejsce dla prokuratorów odgadujących intencje władzy. Stają się pośrednikiem między władzą a kryminalistą - mówi adwokat Jan Widacki, do niedawna także oskarżony

Czytaj całość na: wyborcza.pl

Lepiej, że sprawa Nangar Khel wyjaśnia się w sądzie, niż gdyby pozostawać miała w cieniu niedomówień, podejrzeń i oskarżeń o matactwo – uważa konstytucjonalista

Czytaj całość na: rp.pl

To nie Czesław K. zabił w 1998 r. trenera jeździectwa - zeznał na rozprawie klubu płatnych zabójców z Trójmiasta Adam S. Tego samego dnia, po 13 latach, Czesław K. wyszedł z więzienia

Czytaj całość na: wyborcza.pl