W Czechach zatrzymano osobę podejrzewaną o możliwość popełnienia ''szczególnie poważnego przestępstwa''. W nocy z soboty na niedzielę rząd w Pradze zdecydował o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa. Nieoficjalne informacje czeskich mediów mówiły o możliwym ataku na infrastrukturę.

Czytaj całość na: wiadomosci.gazeta.pl