Tony Tetro, znany jako jeden z najd=zdolniejszych fałszerzy sztuki ostatnich lat, oznajmił, że co najmniej trzy z kilkanastu obrazów, które wywieszono w siedzbie fundacji księcia Karola to falsyfikaty, które sam namalował. Rzeczone dzieła wypożyczył brytyjskiemu arystokracie amerykański biznesmen James Stunt.

Czytaj całość na: kultura.gazeta.pl