Sąd w Malmoe wydał wyrok w sprawie największego w historii Szwecji ataku hakerskiego, za który odpowiada ośmioosobowa szajka kierowana przez Polaka, Krzysztofa H. Grupa w latach 2015-2016 wyłudziła niemal 4 mln euro od szeregu szwedzkich instytucji.

Czytaj całość na: next.gazeta.pl