Historia i sztuka

"Jeśli robotnicy wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd.; gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady" - takie domniemane słowa gen. Wojciecha Jaruzelskiego z grudnia 1981 r. do dowódcy Wojsk Układu Warszawskiego cytuje najnowszy Biuletyn IPN. To "odgrzewany kotlet" i fałszerstwo - uważa Jaruzelski.

Czytaj całość na: wiadomosci.wp.pl

Wiceprezes Stowarzyszenia Powiernictwo Polskie Tomasz Fabiszewski i Paweł Kukiz, "w związku z notorycznym używaniem przez światowe media kłamliwego i godzącego w dobre imię Narodu Polskiego sformułowania "polskie obozy koncentracyjne" zdecydowali się na podjęcie daleko idących kroków prawnych, w stosunku do redakcji dopuszczających się tego rodzaju przekłamań".

Czytaj całość na: wiadomosci.onet.pl

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych także interweniowało w sprawie użycia przez telewizję publiczną ZDF fałszywego sformułowania "polski obóz zagłady Sobibór" - poinformowała przedstawicielka MSZ w Berlinie.

Czytaj całość na: rp.pl

Fałszerstwa dzieł sztuki istnieją tak długo, jak istnieje ludzkość. Tych najlepszych nie mogą odróżnić nawet najwybitniejsi znawcy, są tak dobre jak oryginały. Czy doskonały falsyfikat może być nowym dziełem sztuki? Czy naśladownictwo niszczy indywidualną wizję artysty? Sztuka czy przestępstwo? Mistrzowska kopia a może niechlubny falsyfikat? Jedno jest pewne - fałszywki skutecznie opanowały rynek dzieł sztuki. Od dawien dawna podrabiane są przedmioty, które mają największy zbyt.

Czytaj całość na: gospodarka.gazeta.pl

Białoruska gazeta rządowa "Sawieckaja Białoruś" opisuje walkę mieszkańców Brześcia z hitlerowskim okupantem. Według gazety historia ta jednak rozpoczyna się dopiero w 1941 roku.

Czytaj całość na: wiadomosci.wp.pl

Instytut Pamięci Narodowej złożył wniosek do sądu o stwierdzenie, że burmistrz Piaseczna Józef Zalewski był agentem SB. Burmistrz twierdzi, że esbecy sfałszowali jego podpisy.

Czytaj całość na: warszawa.gazeta.pl

Odkrycie w londyńskiej Courtauld Gallery: obraz „Stręczycielka”, przez lata uchodzący za pracę Hana van Meegerena, najsłynniejszego XX-wiecznego fałszerza Vermeera, okazał się dziełem Dircka van Baburena, malarza z XVII w., które należało do mistrza z Delft. Co ciekawe, autentyczne płótno nie jest warte więcej niż praca van Meegerena uważanego za fałszerza ikonę.

Czytaj całość na: rp.pl

Szef MSZ Radosław Sikorski oświadczył w środę, że Polska w relacjach z partnerami wschodnimi "w sposób adekwatny reaguje na próby fałszowania historii". Podkreślił też, że w relacjach z Rosją Polska nie powinna stosować polityki "pyszałkowatej wojowniczości" czy "prowincjonalnej bojaźliwości".

Czytaj całość na: gazetaprawna.pl

Fałszywki z udziałem tak wybitnego malarza jeszcze nie było. Dla jednych to usprawiedliwia błąd eksperta, który dopuścił obraz do sprzedaży, dla innych to dowód, że na rynku sztuki jest źle

Czytaj całość na: rp.pl

W Polsce jest przyzwolenie części środowiska antykwariuszy i marszandów na handel podróbkami dzieł sztuki. Także państwo przymyka oko na ten proceder – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Czytaj całość na: rp.pl