''Gazeta Krakowska'' opisuje przypadek oszustwa, w którym niemal skradziono 400 tys. złotych. Oszustom udało się wyrobić w salonie operatora telefonicznego duplikat karty SIM. Dzięki temu mogli autoryzować przelew na ogromną kwotę.

Czytaj całość na: next.gazeta.pl